poniedziałek, 22 marca 2010

Gwałt

Była późna jesień. Niebo było całe zachmurzone i sępił deszcz, jak zwykle o tej porze w Anglii. 15-letnia Eveline wracała do domu, gdy zobaczyła, jak jakiś mężczyzna wbiega na ganek. Kiedy spytała się matki, któż to mógłby być, ale ona nikogo dziś nie przyjmowała. Eveline zapomniałaby o tym, gdyby nie to, że usłyszała płacz małej dziewczynki. Po odrobieniu zadań domowych włączyła telewizor i oglądała jakiś thriller. Jej matka pojechała do pracy. Znów usłyszała płacz. Dobiegał on jakby ze strychu. Eveline powoli wstała i powoli szła. Kiedy otworzyła drzwi strychu zobaczyła starszego nagiego mężczyznę i małą dziewczynkę, która, jak ją zobaczyła błagała ją o pomoc. Mężczyzna odwrócił się. Miał trupią twarz, żółte oczy i sine wargi i powieki. Eveline, przestraszyła się i zaczęła uciekać, ale mężczyzna szedł za nią. Wszystkie drzwi były szczelnie pozamykane, więc dziewczyna udała się do kuchni. Mężczyzna podszedł do niej i zaśmiał się jej głęboko w oczy. Nagle błysnęło. Kiedy matka przyjechała zobaczyła, że domu nie ma i istnieje tam tylko wielka dziura. Pobiegła do sąsiadów. Dowiedziała się, że jej dom wybuchł, a Eveline była w środku. Ojciec sąsiada powiedział, że przypomina mu się sytuacja sprzed 25 lat. Wtedy to nauczyciel chemii próbował zgwałcić swoją 5 - letnią córkę. Kiedy ta go zadźgała nożem, zaczęła uciekać. Wtedy ranny nauczyciel poszedł do kuchni i wysadził cały dom. Matka nigdy nie zapomniała o tej tragedii i w rok po niej skoczyła z mostu. Do teraz można w lesie znaleźć ogromną dziurę po eksplozji, a w nocy co 25 lat akcja się powtarza.

1 komentarz:

  1. Świetny blog : ) Dodaję do obserwowanych .
    http://lolaa017.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń