wtorek, 27 kwietnia 2010

Wdowa

Ciemna noc. Nagle cienki, pokrzywiony promień światła uderzył w ziemię. I znów nastąpił mrok. Po chwili zagrzmiało, a echo rozniosło ten dźwięk na wszystkie strony. Pada. Z nikąd słychać szczekanie psa.
- Zaczekaj, Bruno!!! – zawołał chłopiec biegnący za czteronogim przyjacielem.
Nagle dostrzegł duży, czarny dom na wzgórzu.
...

2 komentarze: